22 czerwca w naszej szkole miał miejsce „Festyn sportowo – rekreacyjny”, który rozpoczął się o godzinie 9.00 apelem, podczas którego pani dyrektor Renata Niesiołowska pogratulowała wszystkim szkolnym sportowcom za ich osiągnięcia sportowe. Osób odbierających dyplomy, puchary i nagrody było wyjątkowo sporo, ponieważ w tym roku szkolnym laureatów pierwszych miejsc w wielu dziedzinach sportowych nie brakowało. Docenieni zostali również uczniowie wyróżniający się w nauce, biorący udział w konkursach profilaktycznych, przyrodniczym i chemicznym a także w różnego rodzaju akcjach, tj. zbiórka zużytych baterii, tonerów, etykiet od butli gazowych. Sporo emocji, jak co roku, wzbudziło losowanie pluszowych misiów, które były nagrodami za całoroczną akcję zbierania plastikowych nakrętek. Uczniowie, którzy wzięli udział w akcji „ Czysty Aniołek” otrzymali symbolicznego słodkiego aniołka. Dalsza część imprezy odbywała się na stadionie. Uczniowie mieli możliwość sprawdzenia się w wielu konkurencjach wymagających opanowania, sprytu, refleksu, sprawności, szybkości, tj.: gra w Boule, „wyścig jeży” z piłką umieszczoną między kolanami, umieszczanie kółek na pachołku, skakanie na małych i dużych skakankach, umieszczanie ciężarka w pachołku w ciągu 30 sekund, bieg w workach, nawijanie sznurka z przywiązanym ringiem, żonglerka piłką nożną, rzucanie kometą do obręczy lub pudła, kręcenie obręczą na biodrach, umieszczanie „żabek” w wyznaczonym celu, strzelanie do bramki, gra w krokieta. Przez cały czas odbywały się również rozgrywki chłopców w piłkę nożną, dziewcząt szkoły podstawowej w dwa ognie i otwarte rozgrywki piłki siatkowej. Każdy z pewnością mógł znaleźć coś dla siebie. Sporo uczniów wzięło udział w każdej z konkurencji nawet kilkukrotnie. Uczestnicy zabawy nagradzani byli cukierkami. Uczniowie poczęstowani zostali również lodami i napojami. W trakcie festynu można było skorzystać ze stoiska, na którym malowane były twarze. Chociaż niebo było lekko zachmurzone, podczas zabaw na stadionie nie spadła ani jedna kropla deszczu, można więc śmiało stwierdzić, że nie tylko dopisywały nam humory, ale i pogoda ;-)
